Odprowadziliśmy zimę do morza...
Marzanna to symbol zimy – słomiana kukła owinięta białym płótnem, przyozdobiona kolorowymi wstążkami i koralikami.
Skąd wziął się zwyczaj topienia marzanny, który kojarzy się z pierwszym dniem wiosny? Topienie marzanny to jeden z niewielu starosłowiańskich obrzędów, który do dziś jest kultywowany, choć w zależności od regionu - w różny sposób. Według ludowych podań Marzanna to słowiańska bogini (związana z zimą, śmiercią, ale także z odnawiającym się życiem i wiosennym przebudzeniem). Topienie marzanny, zgodnie z ludowymi wierzeniami, oznaczało budzenie się przyrody do życia, pożegnanie zimy, początek wiosny. W tym dniu boginię zastępowało inne słowiańskie bóstwo - Jaryła, które symbolizowało zieloną porę roku.
Naszą kukłę wykonał Adam Felkowski, zaś dekoracji dokonała cała klasa V a. 21 marca, podczas spaceru nad zbiornik wodny w Żelechlinku, uczniowie klasy V a wraz z wychowawcą, wrzucając marzannę do wody, „odprowadzili zimę do morza”. Coś w tym chyba jest, bo w kolejnych dniach nastąpiła piękna, słoneczna, iście wiosenna aura.
Po spacerze klasa V a zorganizowała ognisko z pieczeniem ziemniaków oraz kiełbasek. Ten dzień był pełen atrakcji, kolejnym punktem programu były bowiem pokazy sztuki pożarniczej w wykonaniu OSP w Żelechlinku.
